Mam na imię John i jestem inżynierem serwisu w kolumbijskim oddziale firmy. W styczniu 2020 r. przydzielono mi zadanie wspierania dostawców medycznych walczących z rozpoczynającą się pandemią COVID-19. Polegało ono głównie na sprawdzaniu wszystkich środowisk i warunków w szpitalach oraz instalowaniu produktów IVD Mindray. Do Wenezueli dotarłem 22 stycznia i od razu rozpocząłem współpracę z lokalnymi użytkownikami. Przez 6 tygodni odwiedziłem 8 miast w całym kraju i uczestniczyłem w pracach pomocniczych na rzecz lokalnych szpitali. Choroba COVID-19 pojawiła się oficjalnie w Wenezueli w czasie, gdy pracowałem w ostatnim szpitalu w miejscowości Valencia. Szpitalowi przydzielono obowiązek leczenia potwierdzonych przypadków zakażeń. Znalazłem się w grupie wysokiego ryzyka zakażenia się koronawirusem. Te niezwykłe okoliczności zainspirowały mnie do zapewniania możliwie najlepszego poziomu usług serwisowych. Dzięki temu mój zespół zainstalował 26 urządzeń IVD oraz zapewnił wszechstronne szkolenia dostawcom usług medycznych w 13 szpitalach w Wenezueli.
Kiedy wreszcie ukończyłem pracę, mój powrót do domu uniemożliwiła kolejna nieoczekiwana zmiana. Rządy Brazylii i Kolumbii czasowo zamknęły granice z Wenezuelą, aby zapobiec rozprzestrzenianiu się zakażeń w tym kraju. Po opracowaniu szczegółowych planów i żmudnej wymianie korespondencji poleciałem na Kubę, z której wreszcie wróciłem do kraju 18 marca. Ta odyseja covidowa pozostanie w mojej pamięci do końca życia.
